i inne głupoty

czwartek, 27 czerwca 2013

Okiem Niepoczytalnego Bibliotekarza Cyfrowego: Tak się digitalizuje!

Uniwersytet Wrocławski opublikował film pokazujący, jak digitalizuje się u nich książki. Jeśli chodzi o kwestie estetyczno-techniczne, jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak całość została pokazana. Naprawdę genialny pomysł na przedstawienie procesu digitalizacji, wspaniałe ruchy kamery, światło oraz perspektywa filmowania. I do tego jeszcze naprawdę magiczny klimat, który emituje z obrazu od pierwszej, do ostatniej sekundy. Po prostu cudo!

Jedyne, czego bym się doczepiła, to muzyki, która moim zdaniem jest nieco irytująca. Ale dość mojego gadania, zobaczcie sami, jak całość wygląda!




Zaś patrząc na filmik okiem Niepoczytalnego Bibliotekarza Cyfrowego - zabrakło mi pokazania tego, czym ja zajmuję się na co dzień, czyli cyfrowej obróbki skanów. To znaczy, w tym przypadku nie jest to tak do końca błąd, bo przyjęło się, że starodruki, takie jak ten pokazany na wideo, udostępnia się w formie surowych, niewykadrowanych i niepodrasowanych skanów. Prawdziwa zabawa zaczyna się natomiast wtedy, gdy w ręce bibliotekarza cyfrowego trafia 365 numerów dziennika, w których nie dość, że całość trzeba ładnie przerobić, by była zdatna do oglądania oraz OCR-owania, to jeszcze musi zostać na te 365 numerów podzielona.

Niemniej jednak jeszcze raz gratuluję Uniwersytetowi Wrocławskiemu tego filmiku. Bo to kawał naprawdę dobrej roboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...