Kurde, męczy mnie przeziębienie. I to już drugi raz w tym miesiącu, przez co jestem podwójnie wymęczona. Z tego też powodu nie mam siły na dłuższy wpis. Ale żeby na blogu nie było pustki - postanowiłam pokazać wam cykl naprawdę ciekawych filmików.
Filmy mówią o tym, że (tutaj posłużę się podtytułem blogu Gawitha) wszystko jest kopią kopii jeszcze innej kopii. Teza ta została potwierdzona przykładami pokazującymi kto, co i od kogo odgapił.
Oglądajcie do końca, bo po napisach końcowych (które ukazują się mniej więcej w połowie filmików) prawie zawsze jest jeszcze coś do zobaczenia.
Zdaję sobie sprawę z tego, że gadanie o ACTA przejadło się już prawie wszystkim, gdyby jednak ktoś chciał na ten temat jeszcze trochę podyskutować, to w powyższych filmikach znajdzie kilka naprawdę mocnych argumentów za tym, że ACTA jest złe.
Od siebie dodam natomiast, że zabrakło mi w tym wszystkim jednej rzeczy - pokazania, iż twórczość Fan Artowa (która jest uznawana za coś, co łamie prawa autorskie) po pierwsze nieraz może być prawdziwą sztuką, a po drugie - przyczynia się do promowania utworów, na podstawie których powstała.
Jednak poza tym drobnym szczegółem - filmiki są świetne i ich autor wykonał kawał dobrej roboty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz