i inne głupoty

poniedziałek, 21 maja 2012

Szafa Gra: Woodkid

Nie posiadam poczucia rytmu, słoń nadepnął mi na lewe ucho (i na prawe prawdopodobnie też), nie potrafię śpiewać, za to świetnie fałszuję. A skoro już o słoniach mowa, to gdy tańczę, robię to z gracją jednego z przedstawicieli tego gatunku, przebywającego akurat w składzie porcelany. Innymi słowy: na muzyce znam się naprawdę kiepsko i podczas obcowania z nią zawsze wypadam niekorzystnie.

Istnieje jednak jedna rzecz z muzyką związana, która wychodzi mi naprawdę dobrze. Jest nią słuchanie. A czasem także oglądanie, bo niektóre utwory muzyczne zyskują dodatkową wartość dzięki teledyskom.

Ta nowa kategoria na blogu będzie traktować właśnie o muzyce i czasem także o muzycznych wideoklipach. Całkowicie laicko i bez jakiejkolwiek znajomości tematu. Ale też (co być może was ucieszy) - bez zbędnego pisania. W końcu muzyka powstaje przede wszystkim po to, by jej słuchać, a nie by o niej gadać lub pisać.


Nieco dziwaczna, trochę patetyczna i dość tajemnicza - tak chyba najlepiej można scharakteryzować twórczość Yoanna Lemoine'a, ukrywającego się pod pseudonimem Woodkid. Wykonawcę tego poznałam dzięki piosence Iron. Przy czym moją uwagę przykuł nie tyle sam utwór, co stworzony do niego teledysk. Ale, czy koło czegoś takiego można przejść obojętnie?




Dziś w sieci pojawił się nowy teledysk Woodkida. Kontynuuje on historię opowiedzianą w Iron. Jest więc czarno-biały obraz, slow-motion i spora dawka surrealizmu. Fakt, może to mocno przekombinowane. Ale w porównaniu z lansującymi popowe gwiazdki kolorowymi wideoklipami z telewizyjnych kanałów muzycznych - filmik do Run boy, run jest prawdziwym arcydziełem.




Woodkid nagrał jeszcze kilka innych utworów. Nie podobają mi się one jednak tak bardzo, jak te dwa, wyżej zaprezentowane. Brak im dynamizmu oraz tajemniczości, przez co brzmią one dość nieciekawie. I nawet interesujący wideoklip raczej by im nie pomógł.


A tak na marginesie - ten biegnący dzieciak i cała piosenka z nim związana jakoś tak kojarzą mi się z Branem, z Gry o Tron. Ale to pewnie przez te kruki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...